PolskaKim tak naprawdę jest agent Tomek?

Kim tak naprawdę jest agent Tomek?

Agent Tomek. Kim jest człowiek, którego prawdziwe nazwisko pozostaje tajemnicą, ale z dnia na dzień stał się bohaterem mediów? Grażyna Zawadka i Jarosław Stróżyk z "Rzeczpospolitej" pokusili się o stworzenie jego portretu.

21.10.2009 | aktual.: 06.12.2009 12:07

Media piszą o „przystojniaku” z CBA, eksperci wytykają mu kolejne błędy. Agent CBA posługujący się pseudonimami Tomasz Piotrowski lub Tomasz Małecki stał się jednym z głównych tematów mediów. Co tak naprawdę o nim wiemy?

Jak czytamy w "Rzeczpospolitej" 33-letni dziś agent Tomek karierę w policji zaczynał w drugiej połowie lat 90. we Wrocławiu. Pracował m.in. jako wywiadowca w sekcji zajmującej kradzieżami samochodów. Już wtedy starał się upodobnić do rozpracowywanego środowiska, więc ubierał się jak typowy złodziej - nosił skórzane kurtki i złotą biżuterię.

Zanim trafił do CBA, pracował w Centralnym Biurze Śledczym, m.in. w komórce zajmującej się operacjami specjalnymi. Po pewnym czasie agent został odsunięty od operacji specjalnych z powodu obawy dekonspiracji.

Ofiary agenta Tomka opowiadały o jego uroku. Beata Sawicka i Weronika Marczuk-Pazura podkreślały, że były przez niego adorowane, często w bardzo ekstrawagancki sposób. Warto wspomnieć chociażby o bukiecie róż owiniętym perłami, jakim agent Tomek obdarował posłankę PO.

Zdaniem osób z CBA takie zachowanie miało na celu jedynie odwrócić uwagę jego podejrzanych o korupcję ofiar. Mariusz Kamiński mówił, że z agenta Tomka w mediach robi się bawidamka i lowelasa, a to ocena skrajnie niesprawiedliwa. Agent Tomek to bowiem niezwykle doświadczony funkcjonariusz.

Praca agenta jest niebezpieczna i stresująca. Żeby ją wykonywać trzeba mieć wyjątkowe predyspozycje. Funkcjonariusz operacyjny dostaje nową tożsamość. – To nie film, to prawdziwe życia, walka. Tu nie ma mowy o błędzie – mówi "Rzeczpospolitej" jeden z policjantów.

Eksperci wskazują dziś na wiele błędów agenta Tomka.„Przykrywkowcy” powinni np. za wszelka cenę unikać sytuacji, w których ktoś mógłby im zrobić zdjęcie. A agent Tomasz został uwieczniony na wielu zdjęciach, które dziś zamieszczane są w prasie.

Jakie będą dalsze losy agenta Tomka? Nowy szef CBA zapowiedział, że nie wyrzuci go ze służby, ale przesunie do innych zajęć. Czy będzie znów polował na kolejne ofiary?

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)