Kierowca TIR-a ciągle poszukiwany
Białoruska milicja poszukuje polskiego kierowcy TIR-a, który uczestniczył w środę w karambolu podczas którego zginęło 9 osób, a 11 zostało rannych. Jak poinformowała białoruska telewizja w programie Zona X mężczyzna prawdopodobnie nazywa się Krzysztof M.
Tymczasem właściciel polskiej firmy przewozowej ,do której należał samochód w przesłanym białoruskim władzom oświadczeniu, potwierdzonym przez polskiego notariusza, zapewnia, że w karambolu uczestniczył zupełnie inny polski kierowca. Krzysztof M. w tym czasie był bowiem w Moskwie.
W samochodzie Polaka białoruska milicja znalazła nieważne prawo jazdy Krzysztofa M. Według właściciela firmy przewozowej, Krzysztof M. wcześniej po prostu tym samochodem jeździł.
Polski kierowca najprawdopodobniej uciekł ze szpitala, do którego został przewieziony po wypadku. Przewoźnik twierdzi, że kierowca ten przebywa już w Polsce.(iza)