Funkcjonariusze mysłowickiej "drogówki" przyjechali skontrolować autokar na prośbę rodziców i dyrekcji liceum, która organizowała wyjazd. Po badaniu okazało się, że kierowca ma 0,54 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Policjanci apelują do rodziców, nauczycieli oraz organizatorów wycieczek, aby w przypadku jakichkolwiek wątpliwości co do stanu technicznego autokarów lub trzeźwości kierowców natychmiast zawiadamiano policję.
Zatrzymanemu kierowcy z Mysłowic odebrano prawo jazdy, a za swój czyn będzie odpowiadać przed sądem.