Oficjalna chińska agencja Xinhua podała, że ratownicy wydobyli już ciała 25 górników, którzy zginęli w katastrofie w kopalni w powiecie Anze w prowincji Shanxi.
Jest to już szósta w tym miesiącu katastrofa w chińskim górnictwie węglowym, największym, ale i zarazem najniebezpieczniejszym w świecie. Od początku maja zginęło już 125 górników chińskich, a w całym ubiegłym roku 7000.
Angielskojęzyczny dziennik "China Daily" podał we wtorek, że ekipy ratunkowe starają się dotrzeć do 15 górników, uwięzionych w wyrobiskach zalanej w sobotę przez podziemne wody kopalni Anli w prowincji Henan. 27 górników udało się dotąd wydobyć na powierzchnię.