Podatek katastralny spędza sen z powiek właścicielom nieruchomości. Jest naliczany od wartości i ma zastąpić dotychczasowe podatki. Jednak zanim fiskus zacznie z nas go ściągać, Główny Urząd Geodezji i Kartografii musi zgromadzić podstawowe informacje o gruntach, działkach, budynkach oraz o tym, kto jest ich właścicielem. Potem dopiero można zacząć je wyceniać.
Jak podkreśla "Super Express", żeby jednak to zrobić, musi być opracowany jednolity dla całego kraju system wyceny nieruchomości, bo teraz takich metod jest przynajmniej kilka. A to potrwa.