Katastrofa statku na Gangesie
Co najmniej dwadzieścia osób utonęło a 60
zaginęło, gdy w północnych Indiach na rzece Ganges wieczorem w
sobotę zatonął statek.
Na pokładzie jednostki znajdowało się ponad stu pasażerów - poinformowali w niedzielę rano przedstawiciele władz indyjskich. Statek był przewidziany do przewozu nie więcej niż 50 osób.
Do awarii jednostki i następnie - jej zatonięcia, doszło na samym środku szerokiej rzeki. Co najmniej dwudziestu ludziom udało się jednak dopłynąć do brzegu i zaalarmować władze. Policyjni nurkowie jak do tej pory wydobyli z rzeki 20 ciał utopionych ludzi. Nieoficjalnie mówi się, że nie ma nadziei by ktokolwiek z 60 uznanych za zaginionych przeżył.
Większość ludzi, płynących statkiem, stanowili robotnicy rolni, wracający z pracy do domów.
Do katastrofy doszło w rejonie miejscowości Balia, 350 kilometrów od Lucknow, stolicy stanu Uttar Pradeś.