Katastrofa samolotu w Kazaniu
Zginęli wszyscy na pokładzie - 44 pasażerów i 6 członków załogi
Samolot pionowo uderzył w płytę lotniska - zdjęcia
44 pasażerów i sześć osób załogi - wszystkie osoby na pokładzie - zginęło w katastrofie Boeinga 737-500 należącego do linii lotniczych Tatarstan, który rozbił się w niedzielę wieczorem na lotnisku w Kazaniu.
Według przedstawicieli władz lotnictwa cywilnego samolot utracił wysokość i niemal pionowo uderzył w płytę lotniska przy próbie odejścia na drugi krąg. Po zderzeniu z ziemią nastąpiła eksplozja paliwa, maszyna stanęła w ogniu. Straż pożarna do rana dogaszała pożar.
Boeing leciał z Moskwy. Wystartował o godz. 18.25 z lotniska Domodiedowo. W Kazaniu był spodziewany o 19.40 (czasu moskiewskiego). Upadł między pasem startów i lądowań a drogą kołowania.
(PAP/IAR/meg)
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Samolot był pilotowany przez 47-letniego Rustama Salichowa. Funkcję kapitana wykonywał od marca tego roku. Wcześniej przez 20 lat latał jako drugi pilot i nawigator. Drugi pilot Wiktor Gucuł miał staż wynoszący 23 lata.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Kontroler Kirił Korniszyn, który sprowadzał maszynę linii lotniczych Tatarstan na kazańskie lotnisko powiedział w telewizji Rossija, że kapitan Boeinga 737-500 na 10-15 sekund przed katastrofą przekazał kontroli lotów, że odchodzi na drugi krąg, gdyż samolot "nie jest w konfiguracji do lądowania".
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
- Kapitan zameldował mi, że odchodzi na drugi krąg. Przekazałem mu niezbędne do tego dane. Dosłownie po 10-15 sekundach maszyna runęła na ziemię - powiedział 25-letni Korniszyn. - Ostatnimi słowami kapitana były: "Odchodzimy na drugi krąg. Nie mamy konfiguracji do lądowania" - dodał.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Eksperci wyjaśniają, że informacja przekazana przez kapitana świadczy o wadliwym funkcjonowaniu któregoś z systemów pokładowych boeinga. Podkreślają, że więcej można będzie powiedzieć po zbadaniu "czarnych skrzynek" z rozbitego samolotu.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Wśród ofiar katastrofy jest 23-letni syn prezydenta Tatarstanu Rustama Minnichanowa, Irek. Śmierć poniósł też szef zarządu Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w Tatarstanie generał Aleksandr Antonow. Wśród ofiar są też obywatelka Wielkiej Brytanii i obywatel Ukrainy.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Poniedziałek jest w Tatarstanie dniem żałoby. Flagi państwowe zostały opuszczone do połowy masztów, a w meczetach i cerkwiach odprawiane są nabożeństwa żałobne.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Port lotniczy w Kazaniu jest jednym z najnowocześniejszych w Rosji - został gruntownie zmodernizowany przed tegoroczną Uniwersjadą.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Niezależne śledztwa w sprawie przyczyn katastrofy prowadzą: Międzypaństwowy Komitet Lotniczy i Komitet Śledczy. Eksperci odnaleźli czarne skrzynki z zapisem parametrów lotu, ale, jak twierdzą, mogą być kłopoty z ich odczytaniem, bowiem rejestratory zostały poważnie uszkodzone.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Grupami ratowników bezpośrednio dowodzi szef ministerstwa do spraw nadzwyczajnych sytuacji Władimir Puczkow, który złożył kondolencje rodzinom ofiar. - Proszę przyjąć wyrazy współczucia po śmierci waszych bliskich. Dołożymy wszelkich starań, abyście nie zostali sami w nieszczęściu, w tej trudnej sytuacji - dodał rosyjski minister.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Specjaliści koncentrują się na ewentualnych, dwóch przyczynach katastrofy: awarii urządzeń pokładowych i błędach pilotów.
50 ofiar katastrofy na lotnisku w Rosji
Rosyjskie służby nadzoru lotniczego rozpoczęły kontrolę linii "Tatarstan", pobrano próbki paliwa na moskiewskim lotnisku Domodiedowo, gdzie maszynę zatankowano przed ostatnim lotem. Ustalono, że za sterami siedzieli doświadczeni piloci, a samolot tego dnia z powodzeniem wykonał kilka rejsów.