Katastrofa samolotu AirAsia
Trwają poszukiwania wraku
Najnowsze zdjęcia z miejsca katastrofy samolotu
Kilkadziesiąt statków i samolotów kontynuuje poszukiwania wraku i ciał ofiar katastrofy airbusa malezyjskich linii AirAsia. Akcję utrudniają kilkumetrowe fale. Indonezyjskie władze donosiły, że sonary wykryły obiekt, przypominający fragment wraku maszyny, lecz szef linii lotniczych Tony Fernandes zaprzeczył tym informacjom.
Dotychczas wydobyto siedem ciał ofiar katastrofy lotniczej, w tym ciało kobiety w mundurze stewardessy. Jedna z ofiar miała na sobie kamizelkę ratunkową.
Samolot z 162 osobami na pokładzie zaginął w niedzielę. Większość z lecących airbusem to Indonezyjczycy.
(WP.PL, TVN24, mg)
Najnowsze zdjęcia z miejsca katastrofy samolotu
Prezydent Indonezji Joko Widodo w telewizyjnym wystąpieniu zapewnił, że priorytetem jest odnalezienie ciał ofiar katastrofy. - Czuję się głęboko poruszony tą katastrofą. Modlę się za rodziny ofiar - powiedział.
Najnowsze zdjęcia z miejsca katastrofy samolotu
We wtorek z miejsca katastrofy wyłowiono m.in. maski tlenowe i drzwi samolotu. - Ogromną trudnością są wielkie fale, których wysokość dochodzi nawet do 3 m - powiedział dziennikarzom Bambang Soelistyo, który koordynuje akcję poszukiwawczą.
Najnowsze zdjęcia z miejsca katastrofy samolotu
Eksperci lotniczy uważają, że samolot był w nienaruszonym stanie, gdy uderzył w wodę. Mogło dojść do zjawiska przeciągnięcia, czyli utraty siły nośnej i sterowności przez maszynę. Powoduje ono gwałtowną utratę wysokości i może spowodować wejście w korkociąg.
Najnowsze zdjęcia z miejsca katastrofy samolotu
Podczas feralnego lotu pilot malezyjskiego airbusa zmienił kurs, żeby ominąć front burzowy. Zwrócił się o zgodę na zwiększenie wysokości do 38 tysięcy stóp. Zgody tej nie otrzymał od razu, ponieważ w pobliżu leciały na tym pułapie inne maszyny. Gdy o godz. 6.14 czasu lokalnego kontrola lotów zezwoliła mu na zwiększenie wysokości najpierw do 34 tys. stóp, pilot już nie odpowiedział.
Najnowsze zdjęcia z miejsca katastrofy samolotu
O tej porze roku burze są w tym regionie częstym zjawiskiem i zwykle nie stanowią zagrożenia dla samolotów. W pobliżu malezyjskiego samolotu leciało sześć innych maszyn i wszystkie bezpiecznie dotarły do celu.