Punktualność jest tym do czego dążę przez całe życie. Niestety z marnym skutkiem- przyznała Kasia Nosowska, na którą uczestnicy czwartkowego czatu na stronach "Wirtualnej Polski" cierpliwie czekali prawie godzinę.
Kasia Nosowska mówiła przede wszystkim o muzyce, o planowanej na październik trasie koncertowej, trochę mniej o samej sobie. Szanse zaistnienia polskiej piosenki na światowej scenie muzycznej oceniła na co najwyżej 2-3%.
Muzyka dla Kasi Nosowskiej jest ważna, jednak nie aż tak ważna jak rodzina i jej czteroletni synek. Czy myślała kiedykolwiek o tym, by cofnąć czas? - _ Nie, nie zmieniłabym niczego w swoim życiu, bo wszystkie rzeczy dobre i złe doprowadziły mnie do punktu, w którym znajduję się teraz_ - powiedziała piosenkarka.
Zapytana o to, czego nie toleruje u ludzi, których spotyka na swojej drodze, odpowiedziała krótko - _ Podawania flaka_.(mon)