Karuzela nazwisk
Jutro kończy się kadencja obecnego zarządu
Giełdy Papierów Wartościowych. Walne zgromadzenie akcjonariuszy
zdecyduje o wyborze nowych władz. Skarb Państwa, główny
"rozdający", myśli jeszcze o personaliach, a rynek od dawna huczy.
Huczy od plotek - zauważa gazeta "Parkiet".
Według niej, w karuzeli nazwisk najpewniejszym kandydatem na szefa giełdy wydaje się Wiesław Rozłucki. "Zamierzam kandydować na następną kadencję, choć do czwartku moja decyzja może ulec zmianie" - powiedział prezes zarządu GPW, Wiesław Rozłucki. Zapewnił, że nie brakuje mu pomysłów, które przyczynią się do rozwoju rynku kapitałowego.
W gronie kandydatów na stanowisko szefa giełdy w Warszawie od pewnego czasu wymienia się też Andrzeja Madeja, prezesa DM Penetrator oraz Igora Chalupca, byłego członka zarządu banku Pekao i obecnego członka Rady Giełdy - odnotowuje "Parkiet".