Karnawał nad Renem
Mieszkańcy Nadrenii obchodzą "różany poniedziałek" (Rosenmontag), będący zgodnie z wielowiekową tradycją, kulminacyjnym punktem karnawału w Niemczech. Pomimo niskich temperatur, organizatorzy spodziewają się, jak co roku, kilku milionów uczestników z Niemiec i z zagranicy.
07.02.2005 | aktual.: 07.02.2005 14:15
W Kolonii karnawałowy pochód wyruszył punktualnie 11 minut przed godziną 11 w kierunku katedry położonej w centrum miasta. Przez miasto przejechało 96 samochodowych platform, na których obok przebranych w wymyślne kostiumy uczestników znajdują się kukły polityków i innych znanych osobistości życia publicznego.
Kanclerza Gerharda Schroedera przedstawiono jako człowieka-pająka (Spiderman), co ma symbolizować jego zdolność do wychodzenia z najtrudniejszych sytuacji. Przygotowano 120 ton słodyczy i maskotek, które rozdawane są widzom z samochodów.
W Moguncji karnawałowy pochód ruszył trochę później - o godz. 11.11. W stolicy Nadrenii Północnej-Westfalii, Duesseldorfie, uroczysta parada rozpocznie się dopiero po południu. Karnawałowa zabawa potrwa do białego rana. Tradycja karnawałowych pochodów w Nadrenii sięga średniowiecza.
Jacek Lepiarz