Karambol w Lubuskiem
Na drodze krajowej nr 3 Szczecin-Zielona Góra na odcinku Zielona Góra-Sulechów (Lubuskie)
przywrócono normalny ruch. Po południu doszło tam do
karambolu z udziałem kilkunastu samochodów. Zginęła jedna osoba.
Jak powiedział dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze, wszystko wskazuje na to, że przyczyną karambolu była śliska nawierzchnia jezdni. W Lubuskiem od południa pada śnieg, drogi są śliskie.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że najpierw zderzyły się opel corsa i seat cordoba. Pasażer opla zginął na miejscu. Pozostałe jadące z nim osoby, w tym dwoje dzieci, trafiły do szpitala.
Na rozbite auta zaczęły najeżdżać kolejne. Na szczęście w pozostałych przypadkach skończyło się na stłuczkach, nie było rannych - powiedział dyżurny zielonogórskiej policji.
W wyniku karambolu droga była najpierw zablokowana - wprowadzono objazdy. Następnie ruch odbywał się wahadłowo. Warunki jazdy w Lubuskiem są trudne, doszło już do kilku groźnych zdarzeń drogowych.