Kara za odmładzanie
Nie tylko kobiety lubią się odmładzać. Pewien mężczyzna do tego stopnia chciał przypodobać się kobiecie, że odjął sobie dwa lata w dokumentach. Niestety odpowie za to przed sądem, bo prokuratura oskarżyła go o przerobienie dowodu osobistego.
Okazuje się, że odmłodził się, przerabiając sobie PESEL, a potem przez kilkanaście lat posługiwał się tym dowodem między innymi w sądach i urzędach stanu cywilnego czyli przy ślubach i rozwodach. Przeróbkę w dowodzie odkrył dopiero białostocki urząd stanu cywilnego przy okazji kolejnego ślubu. Sprawa trafiła do prokuratury, gdzie mu postawiono zarzut fałszerstwa. Mężczyzna przyznał się do winy, tłumaczył, że za daleko zabrnął i nie umiał się już wycofać.
Nawiasem mówiąc, kolejny ślub w Białymstoku był nieudany również dlatego, że podobnie jak poprzednie, zakończył się rozwodem.