Kara za całowanie panny młodej
Na tysiąc rupii (23 dol.) grzywny indyjski sąd skazał izraelską parę, która zdecydowała się na zawarcie związku małżeńskiego zgodnie z hinduistycznym ceremoniałem w Indiach. Powodem oskarżenia był pocałunek, jaki wymieniła młoda para.
Ceremonia odbyła się w znanym z zabytkowych hinduistycznych świątyń mieście Paszkar w Radżasthanie, gdzie wpływy ortodoksów hinduistycznych są bardzo duże.
Jak podał dziennik "Times of India", Izraelczyków oskarżono o niemoralność i obsceniczne zachowanie. Para objęła i pocałowała się, gdy prowadzący ceremonię kapłan jeszcze nie zakończył recytowania okolicznościowych hymnów wedyjskich.
Poirytowany zachowaniem pary kapłan złożył skargę na policji, która przekazała sprawę do sądu. Wyrok zapadł we wtorek. Nie będziemy tolerować tego rodzaju kulturalnego zaśmiecania naszej religii - oświadczył w wywiadzie prasowym Ladu Ram Szarma, przewodniczący organizacji kapłanów hinduistycznych w Paszkarze.
Pocałunek dla hinduistów jest czymś intymnym - w Indiach, gdzie znaczna część mieszkańców (83%) wyznaje tę religię, obowiązują bardzo rygorystyczne prawa, zakazujące publicznego całowania czy obnażania.