Trwa ładowanie...
d1dvsdh
18-12-2003 05:30

Kapusta cię tępi, koledzy docenią

Prokuratorzy, którzy opierali się naciskom na umorzenie sprawy likwidatora SdRP, zyskali zaufanie swoich kolegów - ujawnia "Gazeta Wyborcza". Czyżby w prokuraturze obowiązywała maksyma: "warto być
przyzwoitym" (tytuł znanej książki Władysława Bartoszewskiego)? -
pyta "GW".

d1dvsdh
d1dvsdh

Wyniki ostatniego zgromadzenia prokuratorów warszawskiej prokuratury apelacyjnej wskazują na to, że tak. Zgromadzenie (odpowiednik korporacyjnego samorządu), opiniowało ostatnio obsadę szefów trzech prokuratur rejonowych - Żyrardowa, Pragi Północ i Śródmieścia. Dwaj pierwsi kandydaci dostali po ponad 80 głosów na 107 możliwych. Prok. Dariusz Bieniek ze Śródmieścia, pupil prok. apelacyjnego Zygmunta Kapusty, który chciał odstąpić od oskarżania b. likwidatora SdRP, dostał ok. 30 głosów na "tak" przy 60 przeciwnych - pisze "GW".

Zgromadzenie wybierało też przedstawicieli do kolegium przy prokuratorze apelacyjnym (to ciało doradcze opiniuje m.in. awans zawodowy). Zgłoszona z sali weszła do kolegium prok. Katarzyna Bosiakowska, ta sama, która nie uległa sugestiom Kapusty, by umorzyć sprawę likwidatora, i opisała to na dodatek w służbowej notatce.

d1dvsdh
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1dvsdh
Więcej tematów