Po stronie opozycji największa absencja była w klubach PSL i SDPL. Pojedynczy posłowie w tych klubach wstrzymali się od głosowania w tej sprawie. Podobnie było w PO. W PSL jeden z posłów zagłosował przeciwko wotum.
Zadowolony z wyniku był rząd i sam Zbigniew Kaniewski, który i tak pojutrze wraz z całym gabinetem poda się do dymisji.