Kandydat do TK ma problem z alkoholem
Czy człowiek z problemem alkoholowym może
zajmować wysokie stanowisko państwowe? Sprawa dotyczy kandydata na
sędziego Trybunału Konstytucyjnego Jerzego Majewskiego - wskazuje "Gazeta Wyborcza".
W piątek Sejm wybierze trzech nowych sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Jednym z kandydatów jest mecenas Jerzy Marcin Majewski z Poznania. Wysunęła go Samoobrona i LPR. Jest specjalistą od prawa gospodarczego i twórcą sądu arbitrażowego przy Wielkopolskiej Izbie Przemysłowo-Handlowej.
"GW" ujawniła, że kandydat Samoobrony musi zwrócić 30 tys. zł państwowemu zakładowi, bo sąd uznał, że jako syndyk niesłusznie wydawał pieniądze tego przedsiębiorstwa. Jeden z klientów Majewskiego złożył też na niego skargę w radzie adwokatów za działanie "nieetyczne i niegodne tego zawodu". Rada uznała, że skarga jest bezzasadna.
Ale to nie koniec wątpliwości co do Majewskiego. Po ujawnieniu jego kandydatury poznańskie środowisko prawnicze ostrzega, że ma on problem z alkoholem. Ze względu na wagę stanowiska, które miałby piastować poznański adwokat, gazeta zapytała Majewskiego wprost: Owszem, w przeszłości miałem problem z alkoholem, ale obecnie nie mam- stwierdził.
Czy podejmował pan leczenie?
- Tak.
I od kiedy pan nie pije?
- Od 18 lat nie mam z tym problemów.
Czy pana alkoholizm nie będzie miał wpływu na pracę w Trybunale Konstytucyjnym?
- Jestem osobą niepijącą i sądzę, że nie będzie miał żadnego wpływu.
Zdaje pan sobie sprawę, że alkoholizm ma nawroty i walczy się z nim przez całe życie?
- Zdaję sobie sprawę. Ale wiem, że da się z tym żyć i nie pić.
Czy alkoholik powinien piastować stanowisko sędziego w Trybunale Konstytucyjnym?
- Jeśli nie pije, to nie widzę przeszkód.
Jednak poznańscy adwokaci, a także znajomi Majewskiego powiedzieli "GW", że nadal zagląda do kieliszka. Jaka jest prawda? Majewski przyznaje: - Ale nie było to problemem.
Po ujawnieniu przez "GW" informacji o prawnych problemach Majewskiego jego szanse do TK osłabły. Wiceszef Samoobrony Krzysztof Filipek zapowiedział, że poznański adwokat nie powinien być kandydatem jego partii: Ale klub zdecyduje o tym w głosowaniu - dodał Filipek. Głosowanie miało się odbyć we wtorek, ale przełożono je na koniec tygodnia.
W środę sejmowa komisja sprawiedliwości ma przesłuchać i zaopiniować kandydatów na sędziów. (PAP)