Kamery odstraszą piratów drogowych?
Prędkość przejazdu głównymi trasami stolicy
będą sprawdzać kamery. Za nadmierną prędkość zapłacisz mandat -
zapowiada "Życie Warszawy".
04.07.2007 | aktual.: 04.07.2007 04:44
Policja chce mierzyć prędkość nie w punktach, ale na dłuższych odcinkach ulic, gdzie ludzie pędzą na złamanie karku. Dzięki temu skończą się sytuacje, kiedy kierowcy zwalniają w miejscu policyjnej kontroli, a następnie wciskają gaz do dechy - mówi Jacek Zalewski, szef stołecznej drogówki.
Jak będzie wyglądało łapanie piratów? Oto przykład: przy wjeździe na trasę Trasę Siekierkowską, która jako pierwsza ma być wyposażona w taki system, w asfalcie zostaną zamontowane pętle indukcyjne. To one będą odpowiedzialne za aktywację "inteligentnej" kamery. Jej zadaniem będzie odczytanie tablicy rejestracyjnej, zapamiętanie czasu wjazdu i przekazanie tych danych do komputera.
Na końcu trasy także będą zamontowane pętla i kamera. Jeśli okaże się, że dany pojazd przejechał odcinek w zbyt krótkim czasie, tzn. że przekroczył dopuszczalną prędkość, jego dane zostaną zapisane, a właściciel dostanie mandat. (PAP)