Mieszkańcy Jarosławia (woj. podkarpackie) spotkali się z Jarosławem Kalinowskim. Kandydat na prezydenta stwierdził, że jest zwolennikiem aktywnej prezydentury. W swoim wystąpieniu skrytykował reformę służby zdrowia, twierdząc, że wbrew temu, co zapowiadano, pieniądze nie idą za pacjentem. Zaproponował, aby zlikwidować kasy chorych, a składki z ubezpieczeń za pośrednictwem urzędów skarbowych przekazać do placówek służby zdrowia. Pytany o 3-procentowy podatek VAT na produkty rolne, oznajmił, że stracą na tym nie tylko rolnicy, ale i mieszkańcy miast jako konsumenci.
(mm/map)