Około 75% handlu artykułami rolnymi między Polską a Unią Europejską jest już zliberalizowany, ale pozostała część, najbardziej newralgiczne fragmenty mogą być chronione. To dotyczy zboża, mięsa i mleka, dlatego że dopłaty bezpośrednie w Unii Europejskiej są tak duże, że nie bylibyśmy w stanie sprostać konkurencji - powiedział Kalinowski podczas spotkania ze studentami w zamojskiej Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej.
Wicepremier ujawnił, że takie stanowisko zajmą polscy negocjatorzy podczas najbliższej rundy rokowań w sprawie liberalizacji handlu żywnością z Unią Europejską, które rozpocznie się w poniedziałek.
Nasi przedstawiciele mają instrukcje, żeby zmniejszyć lub wyeliminować ochronę naszego rynku przed importem ryżu czy wina z UE, ale nie ma zgody na liberalizację w handlu zbożem, mięsem i mlekiem, choć Unia oczekiwała od nas, że już od 1 lipca nie będzie żadnej ochrony - powiedział Kalinowski. (mag)
![Działo się w środę. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]](https://v.wpimg.pl/ODBmNzQ1YCUjDzhJfkptMGBXbBM4E2NmN090WH4CenQ6QigTPVQ9ITICYB0jRD8lNR1gCj0eLjQrQjhLflUmNzIBLwN-VCImJwlhSWlUd3BzCH1XZwIsJ29ZLUNiHHcmdVxjGGgFf3xyC3lOZFAuZj8)
