Trwa ładowanie...
d3mhrro
13-08-2003 02:30

Kaczyński - nie tylko ja się pomyliłem

Dlaczego nie wpisał pan do oświadczenia
majątkowego blisko 100 tysięcy złotych dochodu z ubiegłego roku? -
zapytała "Rzeczpospolita" prezydenta Warszawy Lecha Kaczyńskiego.
Zarzut, że cokolwiek chciałem zataić, jest ewidentnym absurdem -
odpowiedział L. Kaczyński.

d3mhrro
d3mhrro

Oświadczenie majątkowe jest tak sformułowane, że należy do niego wpisać "inne dochody", a nie dochód podstawowy. Więc wpisałem około 6 tys. zł, które zarobiłem na wykładach i zasiadając w Krajowej Radzie Sądowniczej. Cały dochód za ubiegły rok wykazałem natomiast w PIT, który jest załącznikiem do oświadczenia. Oba dokumenty przekazałem wojewodzie mazowieckiemu. PIT był zresztą publikowany w mediach, więc atak "Trybuny", że coś zataiłem, jest kuriozalny.

A jednak oświadczenie jest wypełnione nieprawidłowo. Poprawi je pan? - brzmiało kolejne pytanie "Rz".

Oczywiście, że poprawię - oświadczył L. Kaczyński. Chciałbym jednak zaznaczyć, że pomyłka w tym zakresie była powszechna. W ubiegłym roku w ten sam sposób wypełniło oświadczenie wielu posłów, również z SLD, m.in. Ryszard Kalisz, Marek Dyduch, Aleksandra Jakubowska, czy Krzysztof Janik. Nieprecyzyjny zapis o dochodach spowodował, że sejmowa Komisja Etyki Poselskiej wspólnie z Komisją Regulaminową przygotowały projekt zmian.

Pomyłki pojawiły się kilka miesięcy temu. Czy przez ten czas nie można było rozwiać tych wątpliwości? Konsultował się pan z kimś, wypełniając oświadczenie? - postawiła kolejne pytania prezydentowi Warszawy dziennikarka "Rz" Izabela Kraj.

Nikt mi na to nie zwrócił uwagi. A pismo Komisji Etyki Poselskiej zostało rozesłane już po moim odejściu z Sejmu - stwierdził Lech Kaczyński.

d3mhrro
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3mhrro
Więcej tematów