Kaczmarek o prywatyzacji PZU

Jak powiedział, pamięta spotkania z wiceprezesem Eureko Ernstem Jansenem oraz z prezesem Eureko Joao Talone i wiceprezesem Jansenem. W tym drugim spotkaniu uczestniczył ówczesny szef klubu SLD Leszek Miller. Według Kaczmarka, prezesi Eureko prezentowali zamiary i plany firmy dotyczące PZU. Próbowali sondować nasze poglądy dotyczące ich inwestycji w Polsce - ocenił.

Świadek podkreślił, że wszystkie spotkania odbywały się z inspiracji Eureko. Zapewnił, że nie spotykał się w sprawie PZU z przedstawicielami firm, które były konkurentami Eureko jako inwestora w PZU - czyli Axą, Winterthurem czy Allianzem.

Kaczmarek powiedział również, że mecenas Andrzej Kratiuk z kancelarii prawnej KNS, prezes rady fundacji "Porozumienie bez barier" Jolanty Kwaśniewskiej, nigdy nie był jego pełnomocnikiem w procesie prywatyzacji PZU.

B. prezes PZU Zdzisław Montkiewicz zeznał wcześnmiej przed komisją śledczą, że Kratiuk był pełnomocnikiem Kaczmarka ds. rozmów z Eureko na 10 miesięcy przed objęciem przed Kaczmarka urzędu ministra skarbu państwa. Kaczmarek został ministrem skarbu w październiku 2001 roku.

Kratiuk nigdy nie był moim pełnomocnikiem. Ani w formie pisemnej, ani ustnej nie ustanowiłem pełnomocnictwa w sprawie PZU - zapewnił Kaczmarek. Dodał też, że "absolutnie" nie przypomina sobie, aby w sposób szczególny interesował się procesem prywatyzacji PZU.

Kaczmarek powiedział też, że nie przypomina sobie żadnych ustaleń z Markiem Belką w sprawie procesu prywatyzacji PZU. Jak dodał, nic nie wiedział o współpracy Belki z ABN Amro.

Belka w czasie negocjacji prywatyzacyjnych pod koniec lat 90. wchodził w skład zespołu doradczego ABN Amro - Międzynarodowej Rady Nadzorczej ABN Amro. W tym samym czasie - w latach 1998-2001 - był też członkiem rady nadzorczej BIG BG, który nabył w 1999 roku 10% akcji PZU.