Jumbo do wulkanizatora
Pechowy Jumbo Jet na końcu pasa startowego (PAP)
Aż siedemnaście godzin było dziś zamknięte lotnisko międzynarodowe w Islamabadzie. Jeden z silników Boeinga 747-200 pakistańskich linii PIA w ostatniej chwili przed startem zepsuł się. Pilot uruchomił procedurę awaryjnego hamowania, co doprowadziło do eksplozji wszystkich szesnastu opon.
Źródło zdjęć: © PAP
Ponieważ na lotnisku nie było wystarczającej ilości zapasowych opon, samolot przez siedemnaście godzin blokował pas startowy. W końcu udało się je sprowadzić z Karaczi i samolot odholowano do hangaru naprawczego.
Na szczęście żadnemu z blisko trzystu pasażerów nic się nie stało.
Źródło artykułu: WP Wiadomości