Jethon wróci do Trójki?

Przewodniczący Rady Nadzorczej Polskiego Radia Tomasz Sieniutycz zapewnia, że wniosek zostanie rozpatrzony. Dziwi się jednak zachowaniu Ministerstwa Skarbu, bo na poprzednim posiedzeniu Rady kwestia odwołania Magdaleny Jethon była już wyjaśniania.

- Punkt ten został wprowadzony przez mnie do porządku obrad, bo wszystkie wnioski zgłaszane terminowo są wprowadzane. Natomiast już później będzie to zależało od członków Rady Nadzorczej, czy będą chcieli w ogóle ten temat głosować czy nie - powiedział Tomasz Sieniutycz.

Przewodniczący Rady dodał, że w odpowiedzi na pismo ministra skarbu, Rada odpowiedziała, że nie ma kodeksowej możliwości ingerowania w sprawy personalne. Tę opinię podzielili też inni prawnicy, do których Rada zwróciła się o opinie. - Ze wszystkich opinii, które mam potwierdza się, że ani Rada Nadzorcza ani minister skarbu nie powinni zajmować się sprawami personalnymi. To jest w gestii wyłącznie Zarządu - wyjaśnił Sieniutycz.

Podobnie uważa przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witold Kołodziejski. - Ani minister skarbu państwa ani przewodniczący KRRiT nie mają prawa wywierać jakiekolwiek presji na oddelegowanych czy wybranych przez siebie członków - podkreśla Witold Kołodziejski przypominając, że minister skarbu nie interweniował ani w przypadku odwoływania Krzysztofa Skowrońskiego z Trójki ani Jacka Sobali z Jedynki.

Marcin Gomoła - prawnik specjalizujący się w spółkach Skarbu Państwa zgadza się, że przedstawiciel Skarbu Państwa w Radzie Nadzorczej może co najwyżej wnioskować o przywrócenie Magdaleny Jethon na stanowisko dyrektora radiowej Trójki. Prawnik uważa jednak, że sytuacja, w której właściciel nie ma instrumentów, by skutecznie interweniować w działalność mediów publicznych nie jest dobra.

Magdalena Jethon została odwołana pod koniec roku przez zarząd. Zastąpił ją Jacek Sobala, były szef radiowej "Jedynki".

Prezes Radia Jarosław Hasiński tłumaczył na sejmowej komisji kultury i środków przekazu, że dyrektor Jethon była świetna na tzw. pokój, a nie na czas kryzysu, kiedy drastycznie trzeba ciąć wydatki i zwalniać pracowników. -W momencie, kiedy wychowywała się z Trójką przez kilkadziesiąt lat, dzisiaj nie może dokonać pewnych zmian strukturalnych - ona sobie tego nie wyobraża - powiedział Hasiński.