"Jestem Jezusem Chrystusem polityki"
Najpierw był Napoleon, teraz Chrystus. Premier Włoch Silvio Belusconi porównał się z oboma, wywołując pogardę przeciwników politycznych i zdziwienie własnych partnerów koalicyjnych.
12.02.2006 | aktual.: 12.02.2006 17:18
"Jestem Jezusem Chrystusem polityki" - cytują włoskie media wypowiedź premiera na kolacji z jego zwolennikami w sobotę wieczorem. Jestem cierpliwą ofiarą, znoszę każdego, poświęcam się dla każdego - powiedział Berlusconi.
Lewicowy parlamentarzysta Giuseppe Giulietti zażartował w związku z tym, że jest pewien, iż "Pan Bóg i reszta rodziny Pana Jezusa nie przyjęli tego dobrze".
Komunistyczny parlamentarzysta Marco Rizzo nazwał wypowiedź Berlusconiego "groteskowym porównaniem".
Pierferdinando Casini, ustępujący przewodniczący parlamentu, zdystansował się: "Żyję na ziemi. Nie chcę mieszać głupstw ze sprawami poważnymi" - cytuje ANSA.
W piątek Berlusconi porównał się z Napoleonem, mówiąc, że tylko cesarz Francuzów zrobił więcej dla swego kraju niż on.
Berlusconi ponownie kandyduje w wyborach parlamentarnych 9 - 10 kwietnia. Jego głównym rywalem jest przywódca centrolewicowej opozycji Romano Prodi.