Ciekawe jest to, że obaj panowie posługują się tym samym sprawozdaniem finansowym. No cóż, pierwszy jest lekarzem - dla niego najważniejsze jest dobro pacjentów. Drugi jest ekonomistą. Dla niego liczą się zyski. Bony skarbowe, lokaty bankowe. To będzie procentować. Bez wątpienia. Szkoda, że dopiero za kilka miesięcy. Jeśli dożyjemy...
Źródło artykułu: 