Jerzy Zelnik dyrektorem
Faraon Ramzes XIII, król Zygmunt August - czyli popularny aktor Jerzy Zelnik w drodze konkursu został zastępcą dyrektora do spraw artystycznych Teatru Nowego. Za jego kandydaturą głosowało sześciu z dziewięciu członków komisji. Otrzyma kontrakt na trzy lata.
25.01.2005 | aktual.: 25.01.2005 08:30
Zawsze marzył o reżyserowaniu, ale nie myśli o teatrze autorskim. Wyznał szczerze: "będąc zwerbowanym w ostatniej chwili, nie zdążyłem obejrzeć ani jednego spektaklu Teatru Nowego".
Opinie o teatrze zna. Podkreślał wagę odpowiedzialności za ludzkie losy - Z całą pokorą do tego przystępuję, z olbrzymimi obawami rozbudzonymi burzą rozpętaną wokół tego teatru. - mówił tuż po ogłoszeniu decyzji.- Byłem po stronie zespołu, mimo że jestem przyjacielem Grzegorza Królikiewicza z dawnych lat. Nie można być despotą.
Spodziewał się pytania o bliskość z chrześcijańskimi władzami miasta. - Nigdy nie wypierałem się, że jakoś lepiej mi żyć z wiarą - mówił. - Późno się na nią zdecydowałem. Ale nie znaczy to, że teatr ma być chrześcijański. Są różne religie. Nie spodziewajcie się, że będę się tu komukolwiek podlizywać. Chciałbym być w zgodzie z własnym sumieniem. Chciałbym stworzyć tu miejsce, które daje komfort psychiczny dobrym artystom.