Janik nagradza Kowalczyka
Skompromitowany funkcjonariusz Józef Semik i oskarżany o kłamstwa komendant główny policji Antoni Kowalczyk dostali właśnie od swego szefa Krzysztofa Janika po 5 i 6 tysięcy złotych nagrody – donosi dziennik „Fakt”.
Gazeta opublikowała podpisane przez ministra Janika pismo, noszące datę 14 października br, zawierające wykaz osób wyróżnionych nagrodami pieniężnymi. Szef policji Antoni Kowalczyk, który się skompromitował w zeznaniach na temat afery starachowickiej, dostał 6 tys. brutto nagrody. A 5 tys. trafiło do kieszeni Józefa Semika, którego sam Janik wyrzucił parę miesięcy temu z pracy – pisze „F”.
Minister spraw wewnętrznych był nieuchwytny dla dziennikarzy, jego rzeczniczka Alicja Hytrek wyjaśniła jednak, że to nagrody kwartalne przyznawane wszystkim pracownikom. Ale dodała, że minister może ich nie dać w „ekstremalnych warunkach”. Widać tym razem Janik uznał, że sytuacja nie jest jeszcze „ekstremalna” – stwierdza dziennikarz gazety.