Jan Urban następcą Janasa
Los trenera Pawła Janasa po kiepskim występie biało-czerwonych na mundialu jest przesądzony. "Metro" dowiedziało się, że za dwa tygodnie oficjalnie pożegna się on z kadrą. Nowym selekcjonerem zostanie były reprezentant kraju, dziś trener juniorów w Hiszpanii Jan Urban.
_ To ma być młody polski trener z zagranicznym doświadczeniem_ - zdradził gazecie europoseł i szef wydziału zagranicznego PZPN Ryszard Czarnecki.
To klucz, jakim kieruje się Związek przy wyborze szkoleniowca. Wystarczy pociągnąć za język kilku działaczy PZPN, by się dowiedzieć, do kogo pasuje - podkreśla gazeta. Idealnym kandydatem spełniającym te warunki jest Jan Urban. Właśnie on otwiera listę życzeń Antoniego Piechniczka - ujawnił w rozmowie z "M" jeden z prominentów piłkarskiej centrali.
A ze słowem byłego selekcjonera w związku liczą się wszyscy. W końcu Piechniczek jest wiceprezesem do spraw szkolenia, a na ostatnim mundialu po porażce z Ekwadorem w awaryjnym trybie został przydzielony do pomocy Pawłowi Janasowi.
Proszę mnie zrozumieć, w moich ustach brzmiałoby to jak forowanie jednego z kandydatów - mówi poproszony o komentarz Piechniczek. Bardzo cenię Jasia. Był czołowym piłkarzem, gdy pracowałem w Górniku Zabrze i reprezentacji. To nie jest zła kandydatura - dodaje.
Co na to sam zainteresowany? Perspektywa pracy z kadrą jest bardzo atrakcyjna. Teraz przebywam w Hiszpanii, dopiero co przedłużyłem o dwa lata kontrakt z Osasuną- stwierdza Urban. Ale zapytany przez "Metro" o to, kiedy przyjedzie do Polski, odpowiada: Za dwa tygodnie.(PAP)