Jan Paweł II przeprasza Chińczyków
Katolicy z Szanghaju (AFP)
Chiny - odpowiadając na środowy apel papieża o poprawę stosunków, oświadczyły w czwartek, że pragną poprawy stosunków z Watykanem, pod warunkiem, że Stolica Apostolska zobowiąże się nie ingerować w sprawy wewnętrzne ChRL. Jan Paweł II poprosił w środę Chiny o "wybaczenie i zapomnienie" błędów popełnionych przez misjonarzy w czasach kolonialnych i zaapelował o nawiązanie stosunków.
_ Jesteśmy gotowi poprawić stosunki z Watykanem_ - powiedział rzecznik MSZ Sun Yuxi na czwartkowej konferencji prasowej. _ Podkreśliliśmy jednak, że Watykan nie może mieszać się w nasze sprawy wewnętrzne pod pretekstem spraw religijnych. Jeśli Watykan może zaakceptować tę zasadę, stosunki między nami mogą być takie jak z innymi krajami_ - dodał Sun.
Prośba papieża Jana Pawła II o przebaczenie błędów misjonarzy w Chinach jest dobrym znakiem - powiedział w czwartek biskup Liu Bainian, wiceprzewodniczący chińskiego Kościoła patriotycznego - oficjalnie dozwolonego Kościoła katolickiego w Chinach, nie uznającego zwierzchnictwa papieża.
To pierwszy raz, gdy papież uznaje publicznie błędy popełnione wobec Chin. Można powiedzieć, że to dobry znak. Mam nadzieję, że pomoże to poprawić stosunki między Chinami a Watykanem - powiedział bp Liu Bainian.
Jan Paweł II poprosił w środę Chiny o "wybaczenie i zapomnienie" błędów popełnionych przez misjonarzy w czasach kolonialnych i zaapelował o nawiązanie stosunków.
W przesłaniu skierowanym do międzynarodowej konferencji, zorganizowanej z okazji 400-lecia przybycia do Pekinu włoskiego misjonarza Matteo Ricciego, papież podkreślił, że na nawiązaniu dialogu pomiędzy Chinami a Watykanem skorzystałby cały świat.
Chiny jako jeden z niewielu krajów nie utrzymują stosunków dyplomatycznych z Watykanem, a tamtejsi katolicy, którzy uznają papieża za swego zwierzchnika, musieli zejść do podziemia.(mk, miz)