Jan Hartman pozywa "Wprost"
Jan Hartman zamierza pozwać tygodnik "Wprost". Chodzi o najnowszą okładkę tygodnika. Profesor poinformował o tym na swoim profilu na facebooku.
05.10.2014 | aktual.: 06.10.2014 07:37
"W związku z okładką tygodnika „Wprost”, z datą 6-12 października 2014, prezentującą fotomontaż, na którym obejmuję trzymaną na kolanach nieletnią dziewczynkę, oraz uwidaczniającą formułowania: "Prof. Hartman propaguje seks z rodziną” i "Prof. Hartman: kazirodztwo jest OK”, oświadczam, że wystąpię na drogę prawną w obronie dobrego imienia własnego oraz mojej rodziny. Wspomniane treści oparte są na kłamstwie i stanowią zniesławienie, naruszając dobra osobiste moje i mojej rodziny. Jako że nie jest to jedyny akt zniesławienia, jaki dotknął mnie w ostatnich dniach, spodziewając się kolejnych, uprzedzam, że każdy, kto publicznie przypisze mi propagowanie kazirodztwa, musi liczyć się z pozwaniem przed sąd" - czytamy wpis Hartmana.
Kilka dni temu prof. Jan Hartman, szef Zakładu Filozofii i Bioetyki na Wydziale Nauk o Zdrowiu Uniwersytetu Jagiellońskiego zamieścił wpis, w którym ogłosił upadek "kazirodczego tabu". Deklarował w nim, że nie jest zwolennikiem legalizacji związków kazirodczych, ale "warto rozpocząć dyskusję na ten temat". Skandaliczny wpis został szybko usunięty.
Twój Ruch usunął Hartmana ze swoich szeregów, uzasadniając to "skandalicznym wpisem". Do sprawy odniósł się także Uniwersytet Jagielloński, który poza odcięciem się od wypowiedzi profesora, skierował jego sprawę do rzecznika dyscyplinarnego uczelni.