Jakubowska powoli ustępuje

"Trzeba wiele wysiłku, aby odbudować pozycję SLD na Opolszczyźnie. Widzę tu wielką szansę, ale wymaga to codziennej pozytywistycznej pracy u podstaw" - powiedziała Jakubowska. Dodała, że stan jej zdrowia po wypadku rządowego helikoptera nie był bez wpływu na decyzję o rezygnacji.

"Niestety ostatnie badania nie są optymistyczne. Lekarze zastanawiają się nad operacją. Nawet ostatnią podróż samochodem do Opola zniosłam dość ciężko. Organizacja na Opolszczyźnie musi się odmłodzić. Muszą tu być ludzie, którzy będą tu siedzieli i pracowali 24 godziny na dobę. Inaczej nie ma wyjścia" - dodała.