Nakaz ten wydano po ustawicznych skargach transseksualistów i homoseksualistów na złe traktowanie na posterunkach policji. Narzekali oni, że byli lżeni i bici przez funkcjonariuszy.
Akademia policyjna z San Francisco rozpocznie zajęcia, na których jej podopieczni zapoznają się z zagadnieniami z dziedziny praw człowieka. Będą też pouczani, kiedy zwracać się do przedstawiciela mniejszości seksualnej jak do kobiety, a kiedy - jak do mężczyzny. W szkoleniu wezmą udział transseksualiści, którzy będą prowadzić pogadanki na temat swojego życia. Funkcjonariusze muszą lepiej poznać to środowisko, wtedy unikniemy wielu problemów - stwierdził Fred Lau, szef miejskiej policji.
Wprowadzenie "zajęć z tolerancji" to kolejne zwycięstwo aktywistów z San Francisco, próbujących przeforsować uchwalenie aktów prawnych korzystnych dla homoseksualistów, lesbijek i osób, które poddały się operacji zmiany płci. W tym roku specjalna komisja zaakceptowała projekt dotowania tych zabiegów, a 6 lat temu do przepisów o polityce "niedyskryminacji" dodano wzmiankę o mniejszościach seksualnych.(kar)
