Jak rada wsi gwałciciela szukała
Mieszkańcami wsi Boradż w indyjskim Radżasthanie wstrząsnęła okrutna zbrodnia - brutalnie zgwałcono i zamordowano 35-letnią kobietę. Rada wsi postanowiła poszukać gwałciciela i kazała w tym celu rozebrać się wszystkim mężczyznom.
11.09.2007 | aktual.: 11.09.2007 13:08
Jak poinformowała policja, członkowie rady najpierw sami poddali się inspekcji, a następnie uważnie obejrzeli każdego z mężczyzn w wieku od 16 do 60 lat w poszukiwaniu oznak przemocy, bo wiadomo było, że ofiara się broniła. Około 1,5 tysiąca panów musiało się w tym celu rozebrać do bielizny.
Wioskowa starszyzna podkreśla, że takie oględziny to stara tradycja, często skuteczna w przypadku gwałtów i zabójstw.
Tym razem wszyscy chłopcy i mężczyźni ze wsi zostali oczyszczeni z podejrzeń - żaden nie miał na ciele zadrapań, czy siniaków, mogących wskazywać, że popełnił zbrodnię.
Policja prowadzi własne śledztwo w sprawie gwałtu i zabójstwa wieśniaczki, ale nie miała nic przeciwko oględzinom, przeprowadzonym przez radę.