Trwa ładowanie...
02-05-2005 12:55

Jadowity pająk w paczce

4,5-centymetrową młodą samicę jadowitego
pająka ptasznika, pochodzącą z Ameryki Południowej, znaleźli
warszawscy celnicy w paczce, która z Niemiec trafiła do urzędu
pocztowego na warszawskim Służewcu Przemysłowym.

Jadowity pająk w paczceŹródło: PAP
duncuqp
duncuqp

Poinformował o tym rzecznik warszawskiej Izby Celnej Witold Lisicki. Rzadki pająk znajdował się w przesyłce, która - według deklaracji nadawcy - miała zawierać szkło. Miała być przesłana do Krakowa. Ptasznika odkryła pracownica urzędu. Był ukryty w plastikowym pudełku, obłożonym gazetami - relacjonował Lisicki.

Jak wyjaśnił Lisiecki, to pierwszy przypadek znalezienia przez warszawskich celników jadowitego zwierzęcia w przesyłce. Została złamana nie tylko Konwencja Waszyngtońska (regulująca m.in. kwestie związane z wwożeniem do krajów gatunków rzadkich lub zagrożonych wyginięciem), to było również bardzo niebezpieczne. Paczka mogła przecież zostać uszkodzona, a pająk mógł się z niej wydostać - powiedział Lisicki.

Lisicki przypomniał, że za wwiezienie do Polski rzadkich lub zagrożonych wyginięciem zwierząt albo przedmiotów z nich wykonanych grozi nawet do pięciu lat więzienia.

Pająk został przekazany policji, następnie ma trafić do ZOO. Funkcjonariusze będą wyjaśniać, kto i dlaczego przesłał go w paczce. Będą też sprawdzać m.in., czy było to jednorazowe zdarzenie, czy też w ten sposób niemiecki nadawca przesyłał do Polski inne pająki.

duncuqp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
duncuqp
Więcej tematów