J.Kaczyński podejmuje rękawicę
Panowie z SLD zaczęli pewną wojnę, my tę
wojnę przyjmujemy - powiedział na piątkowej konferencji prasowej
prezes PiS Jarosław Kaczyński. Powtórzył też, że zgromadził
wystarczającą liczbę informacji dającą podstawę do stwierdzenia,
że SLD jest organizacją przestępczą.
09.05.2003 | aktual.: 09.05.2003 16:45
"W ciągu 13 lat, nie szukając tej wiedzy, ona po prostu do mnie dochodziła, zgromadziłem wystarczającą ilość różnego rodzaju informacji, które łącznie dają mi podstawę do stwierdzenia, że SLD jest organizacją przestępczą" - powiedział prezes PiS. "Oczywiście, o ile te informacje są prawdziwe" - zastrzegł.
Powtórzył więc określenie z porannej audycji Radia Zet, po którym przedstawiciele SLD zapowiedzieli skierowanie do prokuratury doniesienie o popełnieniu przestępstwa przez szefa PiS. Reprezentanci SLD uznali, że wypowiedź Kaczyńskiego o SLD jako organizacji przestępczej jest "uwłaczająca i zniesławiająca".
Kaczyński podkreślił, że nieoficjalne informacje dotyczące SLD trzeba sprawdzić. "Skoro mają być sprawdzane informacje pana Lawiny, to my też chcemy sprawdzić te informacje" - dodał.
Nawiązał w ten sposób do zeznań Anatola Lawiny, byłego dyrektora NIK, który w procesie oskarżonych w aferze FOZZ, zeznał, że do PC - ówczesnej partii braci Kaczyńskich - oraz innych ówczesnych partii - poza PSL - trafiały pieniądze Funduszu. Te zeznania Lawiny skłoniły posłów SLD do pomysłu powołania komisji śledczej w sprawie FOZZ i "Telegrafu".
Kaczyński powiedział, że przestępstwo, do którego odwołują się przedstawiciele SLD, jest ścigane z oskarżenia prywatnego. "Ale panowie z SLD nie chcą normalnego procesu, chcą żeby sprawę załatwiła - co tu dużo mówić - ich prokuratura" - dodał.
Wezwał przedstawicieli SLD do wytoczenia procesów - jak powiedział - "mogą być karne, mogą być cywilne". Oświadczył też, że nie będzie się zasłaniał immunitetem poselskim.
Kaczyński zapowiedział też wytoczenie procesów Lawinie, redaktorowi naczelnemu "Nie" Jerzemu Urbanowi i posłowi SLD Grzegorzowi Gruszce. (mp)