PolskaJ. Kaczyński: mój brat był poza polityką

J. Kaczyński: mój brat był poza polityką

Jarosław Kaczyński złoży zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez Artura Folarona, współpracownika aresztowanego lobbysty Marka D. Folaron zeznał w łódzkiej prokuraturze, że Jarosław Kaczyński spotykał się z Markiem D. odwiedzając firmę należącą do lobbysty. Każdy, kto ma najmniejszą choćby orientację polityczną, zdaje
sobie sprawę, że w okresie poprzedniej kadencji byłem człowiekiem
na zupełnym marginesie politycznym, niechętnie widzianym przez
AWS, a mój brat był w ogóle poza jakąkolwiek polityką -
argumentował J.Kaczyński.

Jako funkcjonariusz publiczny jestem świadomy przestępstwa, więc mam obowiązek zawiadomić o nim oficjalnie - powiedział prezes PiS.

Wiem, że to, co powiedział Folaron jest przestępstwem; doskonale wiem, że nigdy Marka D. nie znałem i nigdy w życiu nie byłem w jego firmie - podkreślił Kaczyński. Jak dodał, nie ukrywa, że dokąd nie wybuchła ta wielka afera wokół Marka D., to nawet nie potrafiłby powiedzieć kim jest lobbysta.

Zeznania Folarona J.Kaczyński określił mianem "kłamstw nieporadnych i absurdalnych".

Jego zdaniem, nie było żadnych powodów, dla których Marek D. "miałby zwracać się w ich stronę".

Lider PiS powiedział też, że w zawiadomieniu, które złoży do prokuratury, znajdzie się sugestia, aby "zbadać motywy, dla których Folaron kłamie". Nie wydaje mi się, żeby ten człowiek kłamał z własnej inicjatywy - wyjaśnił.

Jest to widocznie komuś potrzebne. Wpisuje się to w pewną akcję polityczną: przerażenie środowisk lewicowych i części środowisk prawicowych dobrymi wynikami PiS i perspektywami przejęcia urzędu prezydenckiego przez mojego brata - ocenił prezes PiS.

W opinii J.Kaczyńskiego, za wymierzonymi w niego zarzutami stoją środowiska, które wiedzą, że w tym momencie ich czas się naprawdę skończy.

Falaron był w latach 1998-2001 we władzach spółek należących do holdingu Marka D. Jak wynika z ujawnionych przez media jego zeznań złożonych przed łódzkimi prokuratorami, J.Kaczyński miał odwiedzać Marka D. w jego firmie, w związku z jego działaniami lobbingowymi.

44-letni Marek D. przebywa w areszcie od końca września ubiegłego roku, kiedy został zatrzymany przez funkcjonariuszy łódzkiej delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Zatrzymanie miało związek ze śledztwem dotyczącym korumpowania funkcjonariuszy pełniących funkcje publiczne.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)