Irokez nieislamski
Być może fryzura "na Irokeza" znów
wraca do mody, ale nie w malezyjskim stanie Kelantan. Muzułmańskie
władze tego stanu właśnie zarządziły przymusowe postrzyżyny
pewnego 17-latka, uznając jego fryzurę za "nieislamską" - donosi w
sobotę dziennik "Star".
23.08.2003 | aktual.: 23.08.2003 09:41
Rządząca w Kelantanie opozycyjna Partia Islamska Malezji (PAS) uznała, że należy oczyścić stan z "kultury skinheadów i punków" - wyznał anonimowy przedstawiciel władz lokalnych. Walka z fryzurami to najnowsze posunięcie we wprowadzaniu ścisłych reguł islamskich.
PAS, dominująca w dwóch z 13 stanów Malezji, nakazała już zasłanianie twarzy przez kobiety, wydzieliła odrębne plaże i lady w sklepach dla kobiet i mężczyzn, wprowadziła zakaz picia alkoholu, uprawiania hazardu, występów zespołów muzycznych, a także jakichkolwiek przedstawień z udziałem kobiet.
PAS próbowała też wprowadzić do kodeksu karnego fundamentalistyczne zasady islamskie, takie jak stosowanie kary chłosty, amputacji członków czy kamienowania. Kodeksu tego nie zdołała jednak wprowadzić w życie, gdyż został odrzucony przez władze federalne, które kontrolują policję w całym kraju.
W Malezji obowiązują prawa cywilne, a także umiarkowane prawa islamskie stosowane wobec muzułmanów, stanowiących ponad dwie trzecie z 23 mln ludności kraju.