ŚwiatIran: wypadek a nie atak

Iran: wypadek a nie atak


Władze Iranu są przekonane, że poniedziałkowy incydent w Teheranie, gdzie w ogrodzenie ambasady brytyjskiej uderzył samochód wiozący pojemniki z benzyną, to wypadek. Zapewnił o tym rzecznik irańskiego MSZ, którego cytuje agencja IRNA.

Iran: wypadek a nie atak
Źródło zdjęć: © AFP

01.04.2003 | aktual.: 01.04.2003 13:43

Obraz
© Główna brama do ambasady po wypadku (fot. AFP)

Przed uderzeniem w mur ambasady, samochód stanął w płomieniach około 20 metrów od głównego budynku. Płonęło kilkanaście kanistrów z benzyną, załadowanych na bagażnik pick-upa.

Kierowca samochodu zginął, nikt nie został ranny. Kierowcą był 35-letni mężczyzna, który pracował w irańskim Ministerstwie Energii.

3 dni temu, przed ambasadą odbyła się demonstracja przeciwko wojnie w Iraku. Jej uczestnicy wybili szyby w budynku. (reb)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)