Iran szantażuje ropą
Iran może wstrzymać eksport ropy naftowej, jeśli jego program nuklearny zostanie zaskarżony na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ - oświadczył w opublikowanym w sobotę wywiadzie irański prezydent Mahmud Ahmadineżad.
01.10.2005 | aktual.: 01.10.2005 14:13
Jeśli sprawa Iranu zostanie skierowana do Rady Bezpieczeństwa, odpowiemy na wiele sposobów, na przykład wstrzymując sprzedaż ropy - powiedział Ahmadineżad ukazującemu się w Zjednoczonych Emiratach Arabskich angielskojęzycznemu dziennikowi "Khaleej Times".
Przed tygodniem Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej przyjęła uchwałę, postulującą rozpatrzenie przez Radę Bezpieczeństwa sankcji wobec Iranu za łamanie układu o nierozprzestrzenianiu broni jądrowej (skrót nazwy angielskiej NPT).
Iran oświadczył, iż w razie skierowania skargi do Rady Bezpieczeństwa wznowi wzbogacanie uranu i nie zezwoli inspektorom MAEA na niespodziewane kontrole swych instalacji nuklearnych. Teheran groził również, iż mógłby wstrzymać dostawy ropy i gazu ziemnego do państw, które głosowałyby za sankcjami.
Iran niezmiennie twierdzi, iż jego program nuklearny ma charakter czysto cywilny. Jednak Stany Zjednoczone i Unia Europejska uważa, iż republika islamska chce wzbogacać uran, by zdobyć materiał rozszczepialny dla głowic jądrowych, a nie - jak oficjalnie deklaruje - paliwo dla elektrowni atomowych.