ŚwiatIracki spór o flagę

Iracki spór o flagę

Irak może wkrótce otrzymać nową flagę, która zastąpi dotychczasową, uznaną przez Kurdów za symbol represji z czasów Saddama Husajna. Zapowiedział to rząd w nadziei na złagodzenie sporu, który ożywił groźbę secesji irackiego Kurdystanu i sprowokował gniewną reakcję Turcji.

05.09.2006 | aktual.: 05.09.2006 11:26

Wybraniem projektu i zatwierdzeniem nowej flagi zajmie się parlament - być może już na obecnej sesji.

Spór o flagę wybuchł pod koniec zeszłego tygodnia, gdy prezydent irackiego Kurdystanu Masud Barzani polecił usunąć z masztów na terenie autonomii czerwono-biało-czarną flagę Iraku z trzema zielonymi gwiazdami. Argumentował, że pochodzi ona z czasów dyktatury Saddama Husajna i kojarzy się Kurdom z brutalnymi represjami.

Premier Iraku, szyita Nuri al-Maliki uznał to w niedzielę za niesubordynację i przykazał wywieszać wszędzie tylko flagę iracką. Mimo to przed urzędami w Kurdystanie powiewają od kilku dni wyłącznie czerwono-biało-zielone flagi kurdyjskie ze złotym słońcem pośrodku.

Decyzję Barzaniego poparł prezydent Iraku Dżalal Talabani, iracki Kurd. Powiedział, że obecna flaga Iraku jest "flagą saddamowską, splamioną krwią setek tysięcy" ofiar dyktatorskiego reżimu.

W trakcie pacyfikacji Kurdystanu w latach 1987-88 zginęło około 100 tysięcy Kurdów, w tym wiele kobiet i dzieci. Ostatnie dwa masowe groby ofiar terroru, ze szczątkami ok. 80 osób, które odnaleziono koło Kirkuku.

Rzecznik rządu irackiego Ali ad-Dabagh zasygnalizował chęć załagodzenia sporu o flagę. Powiedział, że rząd "rozumie uczucia Kurdów" i zdaje sobie sprawę, iż "pod tą flagą ich zabijano". Dlatego przyspieszy prace nad przyjęciem nowej flagi państwowej Iraku.

Nie było to pilne, ale teraz takie się stało - oświadczył Dabagh. Równocześnie dał do zrozumienia, że flaga kurdyjska powiewająca obecnie w wszystkich trzech prowincjach irackiego Kurdystanu nie ma statusu oficjalnego.

Kurdyjski deputowany do parlamentu Nawzat Saleh Rifaat zapowiedział, że jego ugrupowanie wniesie na obecnej sesji parlamentu irackiego wniosek o szybkie przyjęcie nowej flagi państwowej i nowego hymnu. Zapewnił, że "nie znaczy to, iż chcemy odłączyć się od Iraku".

Wiosną 2004 r. iracka Rada Zarządzająca zatwierdziła projekt nowej flagi, białej, z dwoma niebieskimi pasami i jednym żółtym, oraz z niebieskim półksiężycem, ale nie zyskał on aprobaty ogółu Irakijczyków, bo zdaniem krytyków przywodził na myśl flagę Izraela. W rezultacie projekt odłożono na półkę.

Sporowi o flagę bacznie przygląda się Turcja, zaniepokojona, że umacnianie się autonomii irackiego Kurdystanu może umocnić tendencje separatystyczne wśród tureckiej mniejszości kurdyjskiej.

Minister spraw zagranicznych Turcji Abdullah Gul oświadczył, że decyzja Barzaniego o zastąpieniu flagi irackiej kurdyjską jest "niebezpieczna" i wezwał rząd Iraku, by przeciwstawił się jej "nie tylko w słowach".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)