Iracki "baby boom"
Władze amerykańskiej bazy
wojskowej Fort Carson w stanie Kolorado przygotowują się do
gwałtownego wzrostu liczby narodzin dzieci amerykańskich żołnierzy
- poinformowała Associated Press. "Baby boom" ma związek z
operacją iracką.
Ponad 160 noworodków ma urodzić się pod koniec 2004 roku, kolejne 140 w styczniu następnego roku.
Z Fort Carson do Iraku pojechało 14 tys. żołnierzy, z których większość powróciła do kraju w lutym.
Powrót zapoczątkował gwałtowny wzrost liczby ciąż wśród żon żołnierzy. Władze fortu spodziewają się zwiększenia tej liczby przed wyjazdem kolejnej grupy żołnierzy do Iraku.
Chcąc wyjść naprzeciw potrzebom ciężarnych kobiet, dowództwo fortu zamierza zorganizować dla nich specjalne kursy na temat wychowywania dzieci.
Znajdujący się w bazie szpital nie będzie w stanie poradzić sobie z taką liczbą porodów. Rozwiązaniem jest zaangażowanie cywilnych lekarzy.