IPN: 100 osób inwigilowało Walentynowicz
W latach 70. i 80. Annę Walentynowicz inwigilowało ponad 100 funkcjonariuszy i tajnych współpracowników SB - powiedział szef gdańskiego IPN Edmund Krasowski. Z akt wynika, że w 1981 roku SB planowała otruć współtwórczynię Wolnych Związków Zawodowych i "Solidarności". Walentynowicz zapoznała się w gdańskim IPN z dokumentacją na swój temat.
Krasowski powiedział, że IPN ma ok. 50 tomów dokumentów związanych z osobą Walentynowicz.
Dodał, że liczba agentów i funkcjonariuszy SB zaangażowanych w inwigilację Walentynowicz to ponad 100 osób, z tego dwie trzecie to tajni współpracownicy. Akta dotyczą okresu od końca lat 70. do końcówki lat 80.
Walentynowicz powiedziała, że do tej pory udało jej się dość pobieżnie zapoznać z aktami. Z dokumentów dowiedziałam się, jak bardzo byli aktywni tajni współpracownicy, a to byli pracownicy MKZ (Międzyzakładowy Komitet Założycielski) - zaznaczyła.
Była działaczka "Solidarności" zaznaczyła też, że dokumenty, z którymi się zapoznała, nie wpłyną na zmianę jej relacji z Lechem Wałęsą.