Inżynier udzieli... komunii
W 26 parafiach archidiecezji łódzkiej osoby
świeckie, tzw. szafarze, będą podawać wiernym hostie podczas mszy.
Zadebiutują w Wielkanoc - informuje "DŁ".
Zgłosiło się 65 chętnych, m.in. z Łodzi, Tomaszowa, Piotrkowa i Pabianic. Najpierw jednak muszą zdać egzaminy - pisemny i ustny. W łódzkiej kurii zaczął się właśnie kurs nadzwyczajnych szafarzy komunii świętej. Kandydaci mają za sobą pierwsze spotkanie, przed nimi jeszcze cztery.
"Za każdym razem muszą wysłuchać pięciogodzinnych nauk. Prowadzą je wykładowcy Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Poruszają zagadnienia związane z liturgią, problemy natury prawnej, duszpasterskiej, duchowej, a także czysto praktyczne sprawy dotyczące np. czynności rozdawania Ciała Chrystusa podczas mszy świetej, czy osobom przykutym do łóżek" - wyjaśnia ksiądz dr Zbigniew Tracz, notariusz kurii, jeden z wykładowców kursu.
Kandydatem na świeckiego szafarza jest Paweł Rózga, szef kancelarii prezydenta Pabianic, z wykształcenia inżynier mechanik. "Do udzielania sie w tym charakterze zachęcił mnie mój proboszcz. Tak namawiał, że nie mogłem się oprzeć..." - mówi Rózga.
To właśnie rekomendacje proboszczów odgrywają kluczową rolę przy naborze przyszłych szafarzy. Aby zasłużyć na nienaganną opinię duszpasterza, trzeba być gorliwym katolikiem, wzorowo prowadzić się i mieć w sobie apostolski zapał.
Arcybiskup Władysław Ziółek wydał instrukcję w sprawie szafarzy świeckich. To konsekwencja ustaleń Soboru Watykańskiego II i postanowień Episkopatu Polski.