Internetowy dealer
Za pośrednictwem sieci internet można kupić bieliznę, komputer, samochód oraz...narkotyki.
17.10.2005 00:23
Podczas ostatniej dekady Internet w znaczący sposób zmienił sposób w jaki ludzie pracują i spędzają wolny czas. Zmienił również sposób funkcjonowania całego globu.
Kupowanie oraz sprzedaż narkotyków jest nielegalne i nikogo nie powinno to dziwić. Jednak pomimo zakazów dane dotyczące handlu narkotykami prezentują tendencję wzrostową. Przyczyną tego niepokojącego zjawiska jest nowe źródło dystrybucyjne jakim stał się Internet. Dzięki sieci w prosty i szybki sposób można odnaleźć informacje dotyczące m.in. hodowli miękkich narkotyków oraz sposoby ich przyjmowania.
Jak podkreślają specjaliści, kiedyś żeby znaleźć i kupić odpowiedni narkotyków trzeba było wykonać parę telefonów, przyjść w umówione miejsce i dokonać transakcji. Dzisiaj dzięki sieci oraz telefonom komórkowym, znalezienie i zakup stosownego narkotyku zajmuje średnio około 30 sekund i nie wymaga opuszczania ciepłego mieszkania.
W ubiegłym tygodniu, w Japonii, aresztowano około 60 osób zajmujących się sprzedażą narkotyków za pośrednictwem sieci internet. Dla porównania w ostatnim roku, z identycznego powodu, aresztowano w tym kraju tylko 10 osób.
Sieć jest doskonałym dystrybutorem nie tylko narkotyków, ale również lekarstw. W ostatnim roku najczęściej reklamowanym medykamentem w sieci była viagra. Niestety prawidłowa i całościowa analiza internetowego rynku dealerów jest wyjątkowo trudna. Głównie za sprawą hermetyzacją środowiska związanego z handlem narkotykami. Może przyszłość przyniesie nowe rozwiązania do walki z nielegalnym obrotem środkami odurzającymi w sieci.