Internetowa klęska Polski
Polska ma jeden z najniższych w całej Unii Europejskiej wskaźników dostępu do szerokopasmowego internetu - wynika z danych opublikowanych przez Komisję Europejską. Wykluczenie cyfrowe grozi blisko 40% Polaków, podczas gdy średnia unijna to zaledwie 7%. Gorzej niż u nas jest jedynie w Rumunii - czytamy w "Dzienniku".
Najgorsza sytuacja panuje na terenach wiejskich, gdzie dostępu do szerokopasmowych łączy nie ma blisko 60% ludności. Dla porównania w najlepiej zinternetyzowanych Belgii i Danii, dostęp do sieci ma 100% mieszkańców. Nie oznacza to, że wszyscy Belgowie i Duńczycy z niej korzystają, ale że każdy obywatel tych krajów ma możliwość podłączenia się do internetu szerokopasmowego.
Unijni eksperci już od dawna podkreślają wagę dostępu do sieci. Jest konieczny, by skutecznie walczyć z wykluczeniem cyfrowym, czyli degradacją społeczną części mieszkańców - mówi jeden z rzeczników KE Martin Selmayr.
Na razie nie wiele wskazuje na to, by Polsce uda się szybko dogonić Zachód. Jak wynika z danych firmy badawczej Point Topic, w drugim kwartale 2008 r. w całym kraju przybyło jedynie trochę ponad 113 tys. szybkich łączy internetowych. To najwolniejszy wzrost od ponad dwóch lat.