Internauci chętnie płacą za e-randki
Co dziesiąty amerykański internauta poszukuje w Sieci romansu. I okazuje się, że poszukiwacze randek są atrakcyjną grupą dla serwisów, gdyż chętniej niż inni płacą za treść. Poniedziałkowa Gazeta Wyborcza publikuje wyniki najnowszego badania firmy Forreseter Research.
Okazuje się, że aż 13% bywalców serwisów internetowych służących nawiązywaniu bliższych znajomości płaciło już za treści i usługi w Sieci. W grupie pozostałych internautów odsetek ten wynosił zaledwie 5%. Z badania wynika, że także w przyszłości ci, którzy szukają partnerów w Sieci, są skłonni więcej wydawać online, m.in. na ściąganie muzyki, wiadomości finansowe, erotykę czy usługi pośrednictwa pracy.
Badania te potwierdzają publikowane miesiąc temu dane organizacji Online Publishers Association, według której za usługi serwisów towarzyskich internauci w USA zapłacili 72 mln dolarów. Usługi te znalazły się na trzecim miejscu (po zawartości biznesowej i rozrywce) w grupie treści, ze które użytkownicy Sieci płacili najwięcej. Także w pierwszej piątce serwisów i portali, które ze sprzedaży zawartości zgarnęły najwięcej pieniędzy, znalazł się serwis towarzyski match.com.(an)