Władze uniwersyteckie liczą, że ich decyzja uruchomi dyskusję o przyszłości Internetu - w jakim kierunku powinien się on rozwijać. Jest w nim mnóstwo śmieci, a niektóre informacje są wręcz szkodliwe - uważa Andrew Graham, jeden z pomysłodawców nowego kierunku studiów.
Uniwersytet w Oskfordzie bierze udział w projekcie internetowym, który ma doprowadzić do wynalezienia leku przeciw białaczce. Stworzono specjalny program komputerowy, który działa jak wygaszacz ekranu. Program wykorzystuje niewykorzystany potencjał obliczeniowy procesorów komputerowych do przetwarzania informacji o molekułach. Następnie dane przesyła siecią do centrum projektu w Austin w USA.
Program uruchomiono trzy tygodnie temu. Zgłosiło się do niego już 250 tysięcy osób. (mag)