Incydent w archipelagu Komorów
Co najmniej cztery osoby, w tym dwóch cywilów, zginęły w walkach na wyspie Moheli w archipelagu Komorów na Oceanie Indyjskim.
19.12.2001 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Na wyspę, zajętą rano przez niezidentyfikowanych napastników, przyleciał samolotem oddział komoryjskich żołnierzy.
Według źródeł rządowych, żołnierze odzyskali kontrolę nad jednostką żandarmerii w głównym mieście wyspy, Fomboni. Nadal nie ma łączności telefonicznej z Moheli.
Na wyspę przypłynęło nad ranem szybką łodzią około 20 zamaskowanych ludzi, którzy zaatakowali jednostkę żandarmerii i przerwali łączność z resztą kraju.
Na Komorach pojawiły się pogłoski, że napastnicy to amerykańscy żołnierze poszukujący Osamy bin Ladena. Akredytowani na wyspach dyplomaci uznali to jednak za nieprawdopodobne, a incydent jest, ich zdaniem, związany z kryzysem politycznym na Komorach. Na niedzielę zaplanowano referendum w sprawie zmiany konstytucji. (an)