In vitro w niełasce?
Koniec z automatycznym kierowaniem przez lekarzy na zabiegi zapłodnienia pozaustrojowego - pisze "Nasz Dziennik". Polskie Towarzystwo Ginekologiczne przygotowuje nowe rekomendacje dotyczące diagnostyki i leczenia niepłodności. Grono ekspertów pod kierunkiem prof. dr. hab. Ryszarda Poręby zaprezentuje je najwcześniej za dwa miesiące.
01.02.2010 | aktual.: 01.02.2010 10:52
Jak dowiedział się "Nasz Dziennik", najważniejsza zmiana to zdecydowane rozgraniczenie między leczeniem niepłodności a techniką sztucznego rozrodu, z zapłodnieniem pozaustrojowym na czele.
Potrzeba stworzenia nowych rekomendacji pojawiła się m.in. ze względu na to, że w wielu ośrodkach zamiast dogłębnej diagnostyki przyczyn niepłodności i prób rozwiązania istniejących problemów, pacjentów od razu odsyłano do procedur in vitro.
Autorzy rekomendacji są zdania, że tego typu sytuację trzeba absolutnie wyrugować. Najważniejsza jest dobra diagnostyka, na której opiera się coraz bardziej popularna w Polsce młoda gałąź medycyny, zwana naprotechnologią.